Pchła Szachrajka

pchła plakat strona.jpg

Jan Brzechwa

Reżyseria : Anna Seniuk
Muzyka: Maciej Małecki
Scenografia: Anna Sekuła
Choreografia: Aleksandra Osowicz, Weronika Pelczyńska
Konsultacje muzyczne: Joachim Kołpanowicz
Asystent reżysera: Lech Walicki
Asystent choreografa: Monika Szpunar

Inspicjent: Marek Stawowczyk

 

Występują:

Pchła Szachrajka: Gabriela Oberbek/Katarzyna Polewany (gościnnie)
Warszawianka, Kucharka, Pasażerka: Adrianna Kieś (gościnnie)
Warszawianka, Kucharka, Pasażerka: Katarzyna Pilewska (gościnnie)
Kika, Warszawianka, Kucharka, Pasażerka: Anna Nieciąg (gościnnie)
Kelner, Gość, Owad, Warszawiak, Rycerz, Król, Maszynista: Patryk Cebulski (gościnnie)/ Paweł Mróz (gościnnie)
Kelner, Gość, Owad, Warszawiak, Rycerz, Kupiec, Manekin, Sędzia, Pirat: Jarosław Oberbek
Kelner, Gość, Owad, Warszawiak, Rycerz, Sprzedawca nut, Szerszeń, Pirat: Bartłomiej Olszewski
Kelner, Gość, Owad, Warszawiak, Rycerz, Słoń, Raper, Pirat: Lech Walicki

 

Scena dla dzieci młodszych  

premiera: 21 września 2019
czas trwania: 1 godz. 30 min. 1 przerwa
spektakl dla widzów od 5 lat

 

"Niesłychana rzecz po prostu, by ktoś tak marnego wzrostu i nędznego pchlego rodu mógł wyczyniać bez powodu takie psoty i gałgaństwa, jak pchła owa, proszę państwa!"

A jednak Pchła Szachrajka wyczynia, co jej się żywnie podoba i długo jej te "gałgaństwa" uchodzą na sucho. 

Bo jest urocza, zalotna i świetnie ubrana, ma tupet i rozkręca się coraz bardziej w swojej bezczelności. Jej filuterność robi wrażenie na rodzaju męskim, a u kobiet wywołuje zazdrość. Wiele można jej wybaczyć - wyjadanie kremu z rurek, kradzież kwiatów z materiału u krawca, podejmowanie się roli korepetytorki angielskiego bez znajomości języka czy udawanie włoskiej śpiewaczki w arii Toski. Ale do czasu... W końcu i ona zmuszona jest do zmiany i refleksji nad dotychczasowym stylem życia. 

"Pchła Szachrajka", spektakl muzyczny w reżyserii Anny Seniuk, to feeria kolorowych kostiumów, świetne pomysły na rekwizyty (fascynujące rurki z wyjedzonym z nich kremem czy słoniowe ciężkie nogi w postaci klockowatych koturnów, a także stolik na kółkach, który dzięki prostym zabiegom przejmuje różne funkcje) i po mistrzowsku wyśpiewane krótkie, rytmiczne wersy wiersza Jana Brzechwy. Wszystko kipi humorem, śpiewem i lekkością choreografii.

Jeśli dodać do tego, że mistrzowska rola Pchły Szachrajki w wykonaniu Reżyserki stała się legendą, to na pewno jej inscenizacja tego utworu Brzechwy będzie bawić widzów nowymi pomysłami. Dzieci i dorośli mają przez ponad godzinę zapewnioną wyśmienitą rozrywkę!

 

(...) „Pchła Szachrajka” w Grotesce to po prostu świetnie zagrany i zaśpiewany spektakl. Muzyka Małeckiego wpada w ucho i ewidentnie dobrze się śpiewa, a słowa Brzechwy płyną wartko, tworząc zaskakująco realną i ciekawą opowieść. Wszystko to na barkach szalonej Pchełki – aktorki tytułowej, która przez cały spektakl daje z siebie absolutne milion procent energii, uśmiechu i zaangażowania.

                                                                                                                                                                                                  Iśka Marchwica, Presto