Kup bilet

Balladyna

Balladyna_plakat.jpg

Juliusz Słowacki

reżyseria: Bogdan Ciosek
scenografia: Jerzy Kalina
muzyka: Paweł Moszumański
ruch sceniczny lalek: Krzysztof Falkowski
inspicjent: Krzysztof Karaś

Występują:

Maja Spychaj-Kubacka
Bartłomiej Olszewski
Włodzimierz Jasiński

 

Scena dla młodzieży i dorosłych

premiera: 26 lutego 2005
czas trwania: 1 godz. 40 min. 1 przerwa

spektakl dla widzów od 12 lat

W oryginalnej, „Groteskowej" interpretacji Balladyny Juliusza Słowackiego dwupoziomowość świata przedstawionego utworu (świat elfów i świat ludzi) została przełożona na świat aktorów i świat lalek. Relacje pomiędzy podmiotem-animatorem i przedmiotem-lalką odnoszą się do sfery ducha i materii opowieści Słowackiego.

Wysnuwając opowieść o Goplanie i Balladynie z artystycznego tworzywa teatru można było zbudować sceniczny świat oparty na nieograniczonej wolności wyobraźni poetyckiej, bez zobowiązujących odniesień do zasad logiki, psychologii czy realistycznego porządku prawdy i prawdopodobieństwa. W ten sposób opowieść uzyskała charakterystyczne cechy poetyki swego literackiego pierwowzoru - wzięła kształt baśni, legendy, mitu...
Zabieg teatralizacji świata "Balladyny" pozwolił równocześnie pokazać fenomen zła poprzez możliwość jego transformacji w systemie wzajemnych odniesień rzeczywistości scenicznej i pozascenicznej. Natomiast zinterpretowanie relacji świata duchów i ludzi  jako aktora-animatora i przedmiotu jego manipulacji - lalki, umożliwiło przedstawienie problemu wolności jednostki i narodu, tak istotnego dla zrozumienia filozofii i historiozofii autora Kordiana.

 

Nagroda Sekcji Teatrów Lalkowych Związku Artystów Scen Polskich im. prof. Władysława Jaremy za kreację aktorską dla Aldony Jankowskiej, Włodzimierza Jasińskiego i Franciszka Muły

XXII Ogólnopolski Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu (15 października 2005)

II równorzędna nagroda na festiwalu
Dramaty Narodów - Polski Dramat Romantyczny
(pierwszej nagrody nie przyznano)
Kraków, listopad 2005

Czas trwania spektaklu 1 godz. 30 min.

 

Rzadko zdarzają się w naszych teatrach tak czyste, klarowne przedstawienia, poetyckie i poruszające zarazem, w których na dodatek wszystko się zgadza. Logiczny wywód reżysera przełożony zostaje na sceniczny świat ludzi i lalek, budująca napięcie muzyka współbrzmi ze scenografią, prowadząc do finałowego pioruna, którego uderzenie przerwie poplątaną nić życia zbrodniarzy. A w uszach widzów pozostanie głuchy dźwięk uderzanych o siebie kamieni, o którym jeszcze długo po skończeniu spektaklu trudno będzie zapomnieć.

Magda Huzarska "Gazeta Krakowska"

 

Spektakl teatru Groteska w ciekawy sposób wykorzystuje dwuznaczność relacji lalki i aktora. Prosty zabieg pozwala na wydobycie filozoficznej głębi z tekstu Słowackiego. Aktorzy grają w spektaklu postaci należące do świata nadprzyrodzonego – Goplanę, Chochlika i Skierkę. Postaci ludzi to lalki, nieustannie na naszych oczach poddawane manipulacji. Formuła ta pokazuje małość i chwiejność człowieka wplątanego w tryby historii, których działania nie jest w stanie dostrzec i przewidzieć.

Aleksandra Kamińska "Dziennik Teatralny Kraków"